Menu Zamknij

Nad Bruśnikiem

Bruśnik to potok, który ma swój początek w Świeciu a kończy swój bieg w Leśnej gdzie wpada do rzeki Kwisa. Ten mały niepozorny ciek, spowodował w 2010 i 2013 r. powódź w centrum Leśnej! Ratusz znajdujący się na Rynku był zalany aż do wysokości 1,2 m, zniszczona została także infrastruktura.

Dlaczego tak się stało?

Podczas ulewnych deszczy górski potok gromadzi znaczne ilości wody opadowej. Zasila go wiele tymczasowych strumieni, które tworzą się na pozbawionych roślinności zboczach i polach uprawnych. Duża ilość wody z ogromną, niszczącą energią płynie w wąskim, uregulowanym korycie. Gdy nie ma terenu, na który może się swobodnie rozlać, ani urządzeń melioracyjnych regulujących przepływ (np. zastawek spiętrzających), woda z impetem niszczy napotkane mosty, burzy ściany i zrywa drogi.

Jak wygląda i zachowuje się naturalna rzeka czy potok?

Mniej lub bardziej „wije się” w krajobrazie, na terenach nizinnych tworzy wyraźne zakola (meandry), samodzielnie kształtuje swój przebieg w dolinie. Jej koryto jest zróżnicowane – raz jest płycej, raz głębiej. Jest połączona z wodami podziemnymi.

Tereny nadrzeczne, brzegi, dno i otwartą toń porastają różnorodne rośliny, które stabilizują brzegi i osady. W wodzie tworzą się „przeszkody” i tamy z powalonych drzew lub wykonane przez bobry, które skutecznie wzmacniają naturalną retencję.

W czasie wysokiego stanu woda swobodnie wylewa na sąsiadujące tereny zalewowe; wchłaniają one jej nadmiar jak gąbka, łagodząc skutki powodzi i ograniczając pojawianie się suszy.

Przesuń suwak na rysunkach, żeby zobaczyć jak rzeka rozlewa się na okoliczne tereny. Pierwszy obrazek przedstawia rzekę przed i w czasie powodzi, która ma naturalnie ukształtowane koryto a drugi rzekę, która została wyregulowana.

rzeka naturalna przed i w czasie powodzi
rzeka uregulowana przed i w czasie powodzi

A co się dzieje gdy wyregulujemy rzekę lub potok?

Kiedy potok lub rzeka przypominają bardziej rów albo kanał, który nie ma kontaktu z doliną w czasie powodzi – są uregulowane (proste, bez zakoli), z umocnionymi brzegami i dnem pozbawionymi roślinności:

  • woda szybko „ucieka”, zamiast zasilać dolinę (doskwierają nam susze);
  • wzrasta prędkość i energia wody – pojawia się większe ryzyko powodzi oraz uszkodzeń infrastruktury przez rumosz drzewny i skalny;
  • woda nie jest filtrowana przez osady i roślinność; zanieczyszczona fosforem i azotem wpływa do morza;
  • nie są miejscem do życia dla różnorodnych rodzimych organizmów.

Budując się nad rzekami i zabierając im miejsce na swobodne wylewanie wody, musimy się liczyć z konsekwencjami takich działań. Dlatego warto zaplanować przestrzeń dla rzek, aby wylewały się z jak najmniejszą szkodą dla ludzi i służyły środowisku, które tego potrzebuje.

Co możemy robić, by nie pogarszać sytuacji powodziowej?

  • Chronić rozlewiska, zadrzewienia i lasy porastające górskie stoki i zbocza doliny, które hamują spływ wody do potoków.
  • Zapobiegać dalszej zabudowie wzdłuż cieków.
  • Pozostawiać nieuregulowane miejsca na rzekach i potokach.
  • Zapewnić rzece miejsce, gdzie może wylać i projektować tam taką infrastrukturę, która jest odporna na podtopienia, np. trawiaste boisko może ulec czasowemu zalaniu bez wyrządzenia większych strat.
  • Spowalniać spływ wody na polach, np.:
    • tworząc zastawki na rowach odwadniających;
    • chroniąc oczka wodne;
    • konstruując przeszkody na potokach, np. z grubych konarów, by woda rozlewała się na boki, zmniejszając prędkość przepływu.

W Leśnej nad Bruśnikiem stworzyliśmy Ścieżkę edukacyjną, gdzie można dowiedzieć się więcej o zjawiskach suszy i powodzi. Stworzyliśmy tam też strefy do rekreacji, dwie niecki retencyjne łąki kwietne, ogród deszczowy w gruncie i nowe nasadzenia rodzimy drzew.